Data wjazdu do Holandii, APK (data, do której kontrola jest ważna), Czy samochód ma usterkę, przez którą wszystkie samochody z tej serii są wycofane przez producenta.Przy okazji, w przypadku wykrycia usterki producent wysyła listy do właścicieli z wiadomością o wycofaniu samochodu do późniejszej naprawy.
Należy następnie opłacić podatek drogowy MRB oraz BPM . Wydział Komunikacji do pięciu dni roboczym dostarcza list z nowym numerem rejestracyjnym. W tym momencie można już zakupić holenderską tablicę u autoryzowanego producenta. Po zarejestrowaniu pojazdu nie ma już żadnych przeszkód, aby zawrzeć polisę OC. Jest ona ważna już w
11 firm dla zapytania pomoc_w_rejestracji_auta Sprawdź listę najlepszych firm dla Twojego zapytania w całej Polsce Zdobądź dane kontaktowe i poznaj opinie w serwisie Panorama Firm
Opodatkowanie samochodów spalinowych. 21.06.2023. Już w 2026 ma zostać wprowadzony podatek od samochodu spalinowego. Jeszcze wcześniej, bo od 2024 roku, może obowiązywać nowa opłata od rejestracji samochodu spalinowego. Takie zapisy znalazły się w planie Krajowego Planu Odbudowy, jako jeden z kamieni milowych niezbędnych do
Przegląd samochodu sprowadzonego z zagranicy można przeprowadzić na stacji kontroli pojazdów, która posiada uprawnionej do tego rodzaju przeglądów. Stacje Kontroli Pojazdów SKP Łódź, zlokalizowane przy ul. Przybyszewskiego 199/205 i przy ul. Ossendowskiego 4h posiadają w oznaczeniu literę „d”, czyli uprawniającą do badań
Największy zbyt na auta sprowadzane z Niemiec egzystował w latach 90 i następuje do współcześnie, a z sympatią spadkową. Gdy jesteś jednakże kwestii, możesz oraz udać się na samotną z belgijskich stacji diagnostycznych, gdzie obejrzysz atrakcyjni Cię pojazd.
COVGpHp. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Anem 13 Jul 2010 14:33 4782 #1 13 Jul 2010 14:33 Anem Anem Level 12 #1 13 Jul 2010 14:33 Witam wszystkich. Nie wiem czy w dobrym dziale no ale niech tak już będzie. Ostatnio miałem okazje kupić auto z Niemiec (model i marka to raczej mniej ważne) z roku 1989 pięknie utrzymane za dosłownie grosze. Właściciel wyrejestrował ten samochód w 2000 roku i otrzymał "Abmeldebescheinigung fur den Fahrzeughalter" no i "Fahrzeugbrief" czyli normalnie jak to kiedyś bylo. W wydziale komunikacji dowiedziałem się że nie zarejestruje tego samochodu w Polsce bo nie mam tzw małego i dużego "Brief-u" bo weszła taka ustawa w zeszłym roku. Ja jestem ciekaw czy ktoś z was mial podobne problemy i czy jest szansa jakoś sobie z tym poradzić, i jak to jest że w Polsce prawo działa do tyłu. Z tego co wiem to Unia uznaje te dokumenty które teraz posiadam a więc czemu Polska stwarza takie problemy?? #2 15 Jul 2010 09:21 brzusiol brzusiol Level 10 #2 15 Jul 2010 09:21 szczerze mówiąc nie miałem takiej styczności z taką sytuacją, ale znając z doświadczenia nasze urzędy i urzędników, to co urząd i urzędnik w okienku to inna opinia i inne dokumenty wymagane. sam miałem chocki klocki jak ściągnąłem sobie 307 z holandii. no ale takie już są uroki naszego kochanego kraju moze jedz do jakiegoś handlarza i zapytaj się go czy jest w stanie ci pomóc, dasz mu flache wodki, i moze Ci pomoże.
Witam, dzisiaj chciałbym opisać temat sprowadzania oraz zakupu auta z Holandii. Nie będę wchodził w szczegóły skoncentruje się na najważniejszych tematach, postaram się odpowiedzieć na najczęściej zadawane mi pytania odnośnie tego rynku. W tym artykule znajdziesz odpowiedź na takie pytania: Jakie dokumenty potrzebuje do rejestracji auta z Holandii? Jak sprawdzić przebieg auta z Holandii? Co to jest podatek BMP? Admission Gmbh - auto z Niemiec czy z Holandii? Kręcenie liczników aut w Holandii? Jesteś zainteresowany zakupem auta z Holandii, więc musisz wiedzieć jakich dokumentów powinieneś wymagać od sprzedawcy. Holenderski samochód zarejestrowany do roku 2013 posiadał trzy karteczki dowodu rejestracji: 1. KENTEKENBEWIJS DEEL I A - dowód rejestracji pojazdu część IA - właściwy dowód pojazdu 2. KENTEKENBEWIJS DEEL I B - dowód rejestracji pojazdu część IB - dowód posiadania pojazdu z danymi właściciela. eksportowego RDW - wydawane jest przez z RDW (Państwowy Urząd Ruchu Drogowego) 4 Overschrijvingsbewijs DEEL 2 – holenderski dowód przerejestrowania pojazduTe cztery dokumenty musi posiadać właściciel pojazdu. W celu rejestracji auta należny je przetłumaczyć u tłumacza przysięgłego i dostarczyć z wypełnionymi wnioskami do odpowiednich urzędów w Polsce. W 2014 roku w Holandii wprowadzono kary za kręcenie liczników - cały proceder nie był może tak rozwinięty jak w Polsce, natomiast był to problem który z toku na rok był coraz większy. Wprowadzenie kar nie spowodowała wyeliminowania całego procedury - jest on szczególnie popularny w autach sprzedawanych na eksport w których dokumenty holenderskie przepadają, a my dostajemy w Polsce najczęściej niemiecki dowód wydany kilka tygodni temu. Nie kupuj nigdy auta bez jakiejkolwiek przeszłości, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że kupisz auto firmowe, które bo 4 latach bardzo często ma przejechane ponad 200 tys km - nie dyskwalifikuje to auta, pod warunkiem, że płacisz za ten przebieg a nie stan licznika np 140 tys km. Bardzo często spotykam się z taki sytuacjami jak sprawdzam auta z tego rynku. UWAGA -leasingówki jadą w 99% na eksport, ponieważ na miejscu mało kto chce je kupić, z drugiej strony zainteresowanie z Polski jest spore na takie auta. Standardowo auto w Holandii pierwsze badanie techniczne ma po 4 latach od daty pierwszej rejestracji. Wszystkie informacje są zapisywane w centralnym systemie, możesz sprawdzić stan licznika wchodząc na stronę: SPRAWDZANIE PRZEBIEGU AUTA Z HOLANDII. System nie jest może spełnieniem marzeń polskich klientów, ponieważ trzeba zapłacić za sprawdzenie ;), ale można mu zaufać, szczególnie wtedy jeśli znamy przeszłość auta w serwisie lub skontaktowaliśmy się z ostatnim właścicielem. W zamian otrzymujemy informację czy deklarowany przebieg ma logiczne uzasadnienie w porównaniu z informacjami zgromadzonymi w bazie ( w bazie są jedynie przebiegi z badań technicznych). Możemy otrzymać trzy rodzaje informacji: przebieg sfałszowany (w bazie jest zapisany wyższy), przebieg mało prawdopodobny (przebieg w bazie jest łudząco podobny do tego który został odnotowany np 1 rok temu) lub przebieg prawdopodobny - zgodny z historią przeglądów. Holandia ze względu na wyjątkowy system podatków obciążających właścicieli aut stała się ciekawym rynkiem na którym można znaleźć atrakcyjne oferty zakupu auta na eksport. Samochody na rynku lokalnym są drogie, natomiast te sprzedawane na eksport są oferowane bez podatku BPM nakładanego na każde auto. W przypadku auta używanego taki podatek to około 20-30% jego wartości w Holandii. Aby odzyskać taki podatek trzeba pokazać zagraniczny dowód rejestracyjny potwierdzający wywiezienie auta z Holandii i jego rejestrację w innym kraju. Najczęściej wszystkie formalności za nas załatwi holenderski sprzedawca który kontaktuje się z takimi firmami jak Admission Gmbh, zajmujące się rejestracją auto na jeden dzień w Niemczech aby uzyskać niemiecki dowód pozwalający zwrócenie Holendrowi podatek BMP. Podatek jest nakładany zarówno na auta firmowe jak i osób prywatnych. Na podstawie przykładu z zdjęcia: 1 data rejestracji auta w DE, 2 to data wyrejestrowania. Pytanie czy auto w Holandii było zarejestrowane na firmę czy na osobę prywatną? - tego po tym dowodzie się nie dowiemy. UWAGA. Oprócz tego, że kupuje się auto bez podatku BPM jest również możliwość nabycia auta w cenie netto co często budzi wątpliwości czy auto w PL ma zapłacony VAT czy nie – jeśli mamy dostać FV marża. Ciężko powiedzieć czy oferowany auto przez polskiego pośrednika ma zapłacony VAT jeśli historia auta urywa się na niemieckim "jednodniowym dowodzie rejestracyjnym". Tego typu auta poznasz po tym że pierwsza rejestracja w DE odbyła się bardzo niedawno (czasami jest to kilka tygodni temu czasami dłużej).Więcej na temat przekrętów na VAT znajdziesz w moim artykule z zeszłego roku, który ciągle jest aktualny: Niezapłacony podatek VAT od sprowadzonego auta z zagranicy. PS. Jeśli chciałbyś sprawdzić przyszłość auta z Holandii - skontaktuj się ze mną, postaram się pomóc: ustalę jego przebieg, szczegóły serwisowe, zajmę się sprawą VAT. Jarek Tomczak @ lub kom. 693 582 120. Polecane linki:
Niemcy, Francja, Holandia i Belgia – państwa te należą do czołówki, jeśli chodzi o regiony świata, z których decydujemy się sprowadzać samochód. Jak spośród nich wybrać kraj, w przypadku którego mamy największe prawdopodobieństwo kupna pojazdu w dobrym stanie technicznym? W Belgii możemy spotkać się z tzw. Car-pass. Jest to certyfikat, który posiada każdy pojazd i zawiera w sobie informacje o przebiegu auta. W praktyce oznacza to, że dzięki Car-pass zyskujemy pewność, że pojazd nie posiada cofniętego licznika. A w końcu dobry stan techniczny samochodu i brak ryzyka zakupu auta z cofniętym licznikiem to dwa najważniejsze elementy, które bierzemy pod uwagę przy zakupie. W tym artykule przyjrzymy się więc bliżej etapom sprowadzania pojazdu z Belgii. Jak wygląda rejestracja samochodu z Belgii w Polsce? Jaki jest najczęściej pojawiający się problem z rejestracją auta z Belgii? Samochód z Belgii – dlaczego warto? W dzisiejszych czasach granice państw nie stanowią większej przeszkody, jeśli chodzi o zakup pojazdu. Dzięki dostępowi do belgijskich portali ogłoszeniowych możemy w każdej chwili zapoznać się z ofertą sprzedawców. Co najważniejsze, belgijscy właściciele samochodów zdając sobie sprawę z tego, że kupiec może być obywatelem innego kraju, wystawiają ogłoszenia w języku angielskim. Zrozumienie wszystkich informacji nie stanowi wówczas najmniejszego problemu. Kolejną zaletą sprowadzania samochodu z Belgii jest wspomniany wcześniej certyfikat Car-pass, który daje nam pewność, że poprzedni właściciel nie dopuścił się cofania licznika. Rejestracja samochodu z Belgii – najważniejsze kroki Rejestracja auta z Belgii czy innego kraju różni się znacząco od tego samego procesu, jednak dotyczącego zakupu pojazdu od polskiego właściciela. Zanim podpiszemy umowę ze sprzedawcą, musimy dowiedzieć się, czego w późniejszym czasie będzie wymagał od nas Wydział Komunikacji. Częstym problem z rejestracją auta z Belgii jest umowa zawarta tylko w języku obcym. Musimy mieć na uwadze, że Wydział Komunikacji nie przyjmie umowy zawartej w obcym języku. Wówczas będzie potrzebna pomoc tłumacza przysięgłego, która będzie stanowić kolejne obciążenie dla naszej kieszeni. Aby tego uniknąć, możemy sporządzić umowę kupna-sprzedaży w dwóch wersjach językowych, oszczędzając tym samym wydatków i stresu. Rejestracja samochodu z Belgii Polsce – kwestie bezpieczeństwa Zazwyczaj zakup pojazdu z zagranicy wiąże się z większym ryzykiem. Aby je zminimalizować, możemy skorzystać z usług portalu Dzięki niemu możemy dowiedzieć się czy samochód nie widnieje na liście pojazdów skradziony, czy też nie był wcześniej wykorzystywany do innych celów niż prywatne np. jako taksówka. Nie możesz jednak sprawdzić historii pojazdu, bez posiadania odpowiednich danych. Są nimi: numer rejestracyjny pojazdu, numer VIN, data pierwszej rejestracji auta. Rejestracja auta z Belgii – wizyta w wydziale komunikacji Niezależnie od tego czy rejestrujesz pojazd sprowadzony z zagranicy, czy kupiony od polskiego sprzedawcy, musisz w Wydziale komunikacji przedstawić odpowiednią dokumentację potrzebną do rejestracji. W przypadku auta z zagranicy pula wymaganych dokumentów będzie większa. Musisz zadbać o to, aby w ręce pracownika wydziału komunikacji trafiły dokumenty takie jak: umowa kupna-sprzedaży, karta pojazdu (jeśli została wydana), dowód rejestracyjny, zaświadczenie o ważnym badaniu technicznym, dowód uiszczenia opłat za rejestrację, zagraniczne tablice rejestracyjne (gdy sam sprowadziłeś pojazd), dowód opłacenia akcyzy. Nie bez znaczenia jest ostatni punkt na powyższej liście. Opłacenie akcyzy za auto z Belgii należy do jednych z kilku obowiązkowych kosztów. Ile więc łącznie zapłacisz podczas rejestracji? Samochód z Belgii – koszty rejestracji Sam zakup pojazdu to nie jedyny wydatek, jaki niesie ze sobą rejestracja samochodu w Belgii, koszty obejmują bowiem znacznie więcej elementów. Jednym z nich jest wspomniana wyżej akcyza. Nie ma określonej kwoty, którą zapłaci każdy kierowca. Stawki są bowiem uzależnione od pojemności silnika. W przypadku pojazdu z silnikiem o pojemności do 2000 cm3 wynosi ona 3,1 proc. wartości pojazdu. Z kolei w samochodzie z silnikiem powyżej 2000 cm3 – 18,6 proc. wartości. Kupujący auto z Belgii ma 14 dni na wykazanie akcyzy w deklaracji AKC-U/S. Na uiszczenie opłaty ma z kolei 30 dni (potwierdzenie przelewu będzie wymagane w wydziale komunikacji). Zanim pojawisz się w wydziale komunikacji, pojazd, który sprowadziłeś, musi zostać poddany badaniu technicznemu. Zapłacisz za nie ok. 100 zł. Na większy wydatek będziesz musiał się przygotować, gdy diagnosta wystawi dokument identyfikacyjny auta. Kolejnym wydatkiem jest sama rejestracja pojazdu, która wynosi 256 złotych. Znacznie wyższe koszty poniesiesz, gdy zdecydujesz się na własne tablice rejestracyjne (1176 zł). Wydatkiem, o którym wspominamy na samym końcu, jest samo sprawdzenie auta z Belgii. Ciężko jednoznacznie ocenić, ile będzie nas ono kosztowało, głównie ze względu na wybrany sposób. Mamy bowiem do wyboru dwie możliwości – skorzystanie z lawety lub samodzielna podróż samochodem z Belgii. Oba rozwiązania niosą ze sobą koszty. Warto więc samemu ocenić, które będzie dla nas korzystniejsze. Samodzielne sprowadzanie auta z Belgii a ubezpieczenie samochodu od awarii silnika Decydując się na przyjazd zakupionym samochodem do kraju, musimy liczyć się z dodatkowymi kosztami, które poniesiemy. Nie dotyczą one bowiem tylko wydatków związanych z paliwem. Koniecznością w takim przypadku jest bowiem wykupienie tablic wywozowych i ubezpieczenie. Warto rozważyć także opcję, jaką jest ubezpieczenie samochodu od awarii silnika, biorąc pod uwagę długą trasę, jaką będziemy przed sobą mieć. Przy zakupie auta z przyczepką, warto rozważyć ubezpieczenie OC przyczepki. Z kolei wyrobienie wywozowych tablic będzie wymagało od nas zgłoszenie się do urzędu City Atrium w Brukseli. Koszt tablic wywozowych to ok. 250 euro. Warto więc ocenić czy samodzielne sprowadzenie pojazdu to rzeczywiście korzystniejsze rozwiązanie niż powierzenie tego zadania firmie zajmującej się sprowadzaniem aut z wykorzystaniem lawety. Może się bowiem okazać, że wówczas zapłacimy znacznie mniej – choć oczywiście nie jest to regułą.
Przejdź doNiemcy – motoryzacyjna mekka Januszy z komisówHolandia – kraj nie tylko tulipanówFrancja – im dalej… tym zdecydowanie drożej!Wielka Brytania – czy konieczna jest „przekładka”?Szwajcaria – rejestracja samochodu z zagranicy komplikuje się!Import samochodów używanych do Polski bije wszelkie rekordy. W roku 2016 po raz drugi w historii ilość pojazdów sprowadzonych zarejestrowanych nad Wisłą przekroczyła milion. Po raz pierwszy miało to miejsce osiem lat wcześniej. Informacja ma ogromne znaczenie z dwóch powodów. Po pierwsze pobicie kolejnego rekordu stanowi jasny sygnał mówiący o tym, że popyt na auta z drugiej ręki pochodzące z zagranicy nadal nie słabnie. Po drugie pokazuje tak właściwie wynik częściowy. Mówi jedynie o pojazdach importowanych, które zostały dodatkowo zarejestrowane. Tendencja wzrostowa na rynku aut sprowadzanych powoduje, że rejestracja samochodu z zagranicy może być problemem, który prędzej lub później dotknie większość kierowców. Co wtedy? Szczególne znaczenie ma dbanie o procedury! Warto pamiętać o wszystkich krokach prawnych i przede wszystkim należy wiedzieć o każdym z nich. Dziś raz na zawsze postanowiliśmy wyjaśnić to, o załatwieniu jakich dokumentów nie może zapomnieć kierowca, który postanowi przywieźć swoje nowe auto z zachodu. Po lekturze naszego poradnika nie będziecie zaskoczeni podczas wizyty w żadnym urzędzie. Warto jeszcze dodać, że w szczególności skupimy się na przykładach takich krajów jak Niemcy, Holandia, Francja, Wielka Brytania i Szwajcaria. To dziś prawdziwe potęgi eksportowe na rynku samochodów używanych! Niemcy – motoryzacyjna mekka Januszy z komisów Jeszcze dekadę temu wszyscy kierowcy w Polsce byli karmieni opowieściami o motoryzacyjnej idylli panującej w Niemczech. Według bajek rozpowszechnianych przez handlarzy nasi zachodni sąsiedzi jeździli wyłącznie nowymi autami, wszystkie serwisowali w autoryzowanych stacjach, a następnie sprzedawali za grosze. Ile w tym prawdy? Wystarczy przekroczyć polsko-niemiecką granicę aby przekonać się o tym, że niewiele. Szczególnie mocne rozczarowanie można przeżyć podczas wizyty w komisach samochodowych. Zadbane i regularnie serwisowane pojazdy są droższe niż w Polsce! Mimo wszystko w Niemczech przy odrobinie cierpliwości można znaleźć ciekawą okazję. I co wtedy? Przede wszystkim trzeba pokryć koszty transportu. A te w zależności od konkretnej sytuacji wynoszą od tysiąca do dwóch tysięcy złotych. Dolny próg można osiągnąć w sytuacji, w której kierowca decyduje się na wyjazd jednodniowy. Wtedy wydatki ograniczają się do kosztu paliwa, tablic próbnych i wyżywienia. Jeżeli kupujący pozostanie w Niemczech dwa dni, będzie nocował w hotelu, a do tego poprosi o pomoc pośrednika – który zna ciekawe komisy w danej części kraju, cena wyjazdu wzrośnie nawet dwukrotnie. Akcyza może wynosić nawet przeszło 18 proc.! Gdy auto z Niemiec trafi do Polski, sytuacja nadal nie jest prosta. Rejestracja samochodu z zagranicy wymaga bowiem wizyty w kilku urzędach. W pierwszej kolejności nabywca musi przetłumaczyć dokumenty pojazdu. Potem powinien pojawić się w urzędzie celnym. Tam złoży stosowne dokumenty oraz opłaci akcyzę. Ta przy pojemności silnika na poziomie 2000 cm3 wynosi 3,1 proc. katalogowej wartości auta. W sytuacji, w której jednostka ma większą pojemność, rośnie do 18,6 proc. Jeżeli auto posiada ważny przegląd techniczny w Niemczech, nie ma sensu odnawiać badania w kraju. Ostatnim punktem rejestracji jest wizyta w wydziale komunikacji należnym miejscu zamieszkania. Tam za 256 złotych kierowca otrzyma nowy dowód rejestracyjny, tablice rejestracyjne oraz kartę pojazdu. Holandia – kraj nie tylko tulipanów Zaraz obok Niemiec Holandia jest jednym z tych krajów, które Polacy szczególnie upodobali sobie jako źródło samochodów używanych. Przez ponad dekadę szczególną sławą cieszyła się giełda w Utrechcie. Czemu stała się tak ważna? Była to jedna z największych giełd samochodowych w całej Europie! Dziś została przeniesiona do miejscowości Beverwijk, to jednak w żaden sposób nie zaszkodziło jej popularności. Holandia jest położona dalej niż Niemcy, nie jest to jednak różnica kolosalna. To po pierwsze. Po drugie kraj tulipanów i wiatraków jest świetnie skomunikowany za pomocą sieci autostrad. W ten sposób czas podróży do Polski nie jest taki długi. Ile kosztuje przywiezienie auta z Holandii? Zazwyczaj kwota wynosi od tysiąca do dwóch tysięcy złotych. Na ogół wyjazd nie trwa bowiem dłużej niż dwa dni. Pierwszego busem wyjeżdża się z kraju, aby o świcie dotrzeć na plac giełdy. Tam szybko dokonuje się zakupu samochodu, kupuje dojazdowe tablice rejestracyjne i wyrusza w podróż powrotną do kraju. Pozostałe procedury i wydatki są identyczne jak w przypadku pojazdu sprowadzonego z Niemiec. Rejestracja samochodu z zagranicy zaczyna się od przetłumaczenia dokumentów, wizyty w urzędzie celnym i opłacenia akcyzy oraz badania technicznego, jeżeli auto nie posiada ważnego przeglądu holenderskiego. Podatek PCC? Kupujący na szczęście jest zwolniony Następnie właściciel może udać się do wydziału komunikacji. Jeżeli nie zdecyduje się na spersonalizowane tablice rejestracyjne, za 256 złotych będzie mógł zarejestrować pojazd w Polsce. Co z tzw. podatkiem od wzbogacenia się? Skoro do transakcji zakupu doszło poza terytorium kraju, organy skarbowe nie mają prawa wymagać od nowego właściciela opłacenia PCC. I to bez względu na formę zakupu – czy spisana została umowa kupna-sprzedaży, czy też podstawą nabycia stała się faktura. Brak obowiązku opłacenia PCC jest kluczowy. Stanowi on 2 proc. wartości pojazdu określonej nie w oparciu o dokument zakupu, a roczniki wyznaczające średnie ceny samochodów używanych. Francja – im dalej… tym zdecydowanie drożej! Francja motoryzacyjnie jest ogromnym rynkiem. Problem z importem samochodów znad Sekwany wynika głównie z odległości i rosnących wraz z nią kosztów transportu. Kwota wynosząca ponad 2 tysiące złotych to absolutne minimum. I to też zakładając, że kupujący zatrzyma się w hotelu w niskim standardzie oraz kupi auto, który potrafi jeździć na kropelce. Rejestracja samochodu z zagranicy w przypadku Francji wygląda dokładnie tak samo, jak w przypadku każdego innego kraju europejskiego. Kierowca nie ma wymogu powtarzania w Polsce badania technicznego pojazdu, jeżeli pojazd posiada ważny przegląd z kraju pochodzenia. Obowiązek dotyczy za to zgłoszenia transakcji w urzędzie celnym, opłacenia akcyzy, wykupienia polisy ubezpieczeniowej oraz wykonania procedury rejestracji w wydziale komunikacji należnym do miejsca zamieszkania właściciela auta. Identycznie jak w przypadku Niemiec czy Holandii, transakcji nie trzeba zgłaszać w urzędzie skarbowym. Jako że doszło do niej poza granicami Polski, nadwiślańskie organy skarbowe nie mają możliwości obłożenia jej podatkiem. Jeszcze kilka lat temu okoliczność ta wymagała udowodnienia za pomocą specjalnego zaświadczenia z urzędu skarbowego. Dziś na szczęście już nie. Czemu na szczęście? Zaświadczenie o braku obowiązku opłacenia podatku PCC potrafiło kosztować nawet 160 złotych. Wielka Brytania – czy konieczna jest „przekładka”? Od pewnego czasu polski kierowcy mają możliwość rejestrowania samochodów z kierownicą po prawej stronie. Przy ruchu prawostronnym rozwiązanie nie wydaje się być najlepsze – w końcu ogranicza pole widzenia. Mimo wszystko pozwala na potężne oszczędności. Różnica w cenie między samochodem pochodzącym z Polski, a Wielkiej Brytanii to często kilkadziesiąt procent. A suma oscylująca między kilkoma a kilkunastoma tysiącami złotych coraz częściej staje się afrodyzjakiem dla kierowców znad Wisły. Podstawą wadą przywozu samochodu z Anglii jest wysoki koszt transportu. Ten jednak nie zawsze musi mieć tak kluczowe znaczenie. Kwotę można bowiem obniżyć i to na dwa sposoby. Przede wszystkim wystarczy polecieć w jedną stronę tanimi liniami lotniczymi. A dużo wcześniej zarezerwowane bilety potrafią kosztować już 50 czy 60 złotych. Poza tym zawsze można poprosić o pomoc rodzinę lub znajomych zamieszkujących w Wielkiej Brytanii. Ci kupią pojazd, a następnie przyjadą nim do kraju na kołach podczas jednego z urlopowych wyjazdów. Uwaga na celu polis OC dla anglików! W przypadku auta ściągniętego z Wielkiej Brytanii zakres czynności koniecznych do wykonania na drodze rejestracji pojazdu jest dużo szerszy. Samochód po przekroczeniu polskiej granicy musi zostać przede wszystkim dostosowany do wymogów ruchu prawostronnego. A do tego niezbędna jest modyfikacja reflektorów – w tym przeciwmgłowych, lusterek oraz prędkościomierza. Wykonanie koniecznych zmian musi zostać następnie potwierdzone urzędowo. W tym celu nabywca powinien udać się do stacji kontroli pojazdów i przeprowadzić przegląd techniczny pojazdu. Po pomyślnie ukończonej inspekcji diagnosty nic nie stoi na przeszkodzie, aby przetłumaczyć dokumenty pojazdu. Z przekładem papierów wykonanym przez tłumacza przysięgłego należy udać się do urzędu celnego. Po opłaceniu akcyzy pozostaje wydział komunikacji. Tam za 256 złotych kierowca otrzyma nowe tablice rejestracyjne, dowód rejestracyjny oraz kartę pojazdu. Warto pamiętać o tym, że identycznie jak w przypadku Niemiec, Holandii czy Francji, kupujący jest zwolniony z tzw. podatku od wzbogacenia się. Kierowca może zostać natomiast zaskoczony wartością polisy OC. Jako że anglik posiada kierownicę po prawej stronie, a prowadzący zyskuje w ten sposób mniejsze pole widzenia, opłata obowiązkowego ubezpieczenia może zdecydowanie wzrosnąć w stosunku do modeli krajowych z kierownicą po lewej stronie. Szwajcaria – rejestracja samochodu z zagranicy komplikuje się! Szwajcaria jest rynkiem niezwykle atrakcyjnym dla Polaków. Tamtejsi kierowcy wyjątkowo dbają o swoje pojazdy, a do tego są skorzy sprzedawać je za naprawdę interesujące sumy. Zanim jednak zmotoryzowani znad Wisły zaczną masowo importować auta ze Szwajcarii, powinni wiedzieć o jednej rzeczy. Sprowadzenie samochodu z tego kraju jest dużo bardziej skomplikowane. O ile nadal kierowca musi zapłacić akcyzę i opłatę rejestracyjną, o tyle na tym lista wydatków nie kończy się. Import ze Szwajcarii to de facto import spoza granic Unii Europejskiej. A to nakłada na importera dodatkowe obowiązki. Po pierwsze Szwajcaria leży dalej niż Niemcy. A to winduje koszty bezpośredniego importu – te z pewnością przekroczą 2 tysiące złotych. Po drugie wwóz pojazdu na teren UE rodzi dodatkowe obowiązki – mowa w tym momencie o cle i podatku VAT. Cło na szczęście w przypadku Szwajcarii odpada. Kraj ten ma podpisaną z Unią Europejską umowę zerującą stawkę daniny. Ulga jest znacząca, bowiem normalnie kierowca musiałby oprowadzić aż 10 proc. wartości samochodu! Taki właśnie podatek obowiązuje podczas przywozu pojazdów ze Stanów Zjednoczonych. Cło na szczęście zerowe, VAT niestety już nie! Niestety tego samego nie można powiedzieć o podatku VAT. Tutaj można jednak poczynić pewne oszczędności. Każdy obywatel Unii Europejskiej ma prawo odprowadzić podatek od dóbr i usług w każdym z krajów członkowskich. Tym samym warto poszukać takiego, w którym stawka jest atrakcyjniejsza niż w Polsce. O ile nad Wisłą VAT wynosi 23 proc., o tyle już w Niemczech – które ze Szwajcarią graniczą i przez które prowadzi droga do kraju – wysokość podatku maleje do 19 proc. Co więcej, w Niemczech przyjmuje się zasadę płacenia VAT-u od wartości zapisanej na umowie. W Polsce cena pojazdu jest oceniana na podstawie rocznika modelowego. I w tym momencie wcale nie zachęcamy do „optymalizacji” kwot ustalanych podczas zakupu. W końcu w Szwajcarii mało kto zdecyduje się na sfałszowanie wartości samochodu. Bardziej chodzi o uczciwe oszczędności – w Polsce udowodnienie realnej ceny pojazdu wymaga powołania rzeczoznawcy. W Niemczech nikt nie ma zamiaru jej negować.
Europejczycy zaraz po Niemczech, najchętniej kupują używana auta w Holandii. Auta pochodzące z tego kraju są bowiem uważane za pewne z powodu dobrego stanu technicznego, a także potwierdzonej historii. Motoryzacyjnym zakupom sprzyjają także atrakcyjne ceny i nieskomplikowane jak kupić, a następnie sprowadzić używany samochód z Holandii do kraju. Potwierdzony przebieg i stan samochoduRynek używanych pojazdów w Holandii jest duży, więc łatwo o znalezienie konkretnego, wymarzonego modelu zarówno z wyższej, jak i bardziej przystępnej półki cenowej. Co więcej, wśród kierowców panuje także przekonanie, że holenderskie samochody są zadbane, regularnie serwisowane i jeżdżą po doskonale utrzymanych drogach. Kupując auto od Holendra, można mieć też pewność co do przeszłości pojazdu oraz jego przebiegu, ponieważ wszystkie te informacje można znaleźć "NAP document” oraz na stronie Państwowej Służby Ruchu (RDW), gdzie gromadzone są raporty z przeglądów technicznych. Łatwo, więc bez wychodzenia z domu zweryfikować, czy sprzedawca podaje prawdziwe informacje o pojeździe. Samochody z Holandii – gdzie ich szukać?W Polsce nietrudno o zakup sprowadzonego auta z Holandii. Wielu handlarzy oferuje pojazdy właśnie z kraju wiatraków, jednak często są to egzemplarze po przejściach, a nawet bardzo dużych kolizjach, których skutków nie widać na pierwszy rzut oka. Biorąc pod uwagę, że nietrudno o weryfikację pojazdu kupowanego bezpośrednio od właściciela, zdecydowanie rekomendujemy więc właśnie tę opcję. Dodatkowo płatność gotówką na miejscu wpływa także na duże możliwości negocjacji. Wcześniej trzeba jednak sprawdzić ogłoszenia, porównać ze sobą ceny, a także skontaktować się ze sprzedającym, by ustalić przeszłość samochodu, a także szczegóły dotyczące transakcji. Następnie wystarczy jeszcze prześledzić prawdziwość informacji w bazie „NAP” oraz RDW. Przed samym wyjazdem, warto także skalkulować całkowite koszty zakupu pojazdu, do których należy wliczyć: - Cenę samochodu - Dojazd ponad 1000 km w jedną stronę - Koszt tablic wywozowych – ok 10 euro lub transportu do kraju na lawecie od 300 zł - Akcyzę w wysokości proc. wartości auta w przypadku silników do 2000 centymetrów sześciennych lub 8,6 proc., gdy silnik jest większy. Często po podliczeniu wszystkich dodatkowych kosztów, okazuję się, że kupienie auta za granicą nadal opłaca się bardziej od transakcji w kraju. W takiej sytuacji można już zaplanować podróż, ale przed sfinalizowaniem zakupu nie można zapomnieć o dokładnym sprawdzeniu czterech kółek na miejscu. Auto z Holandii – sprawdź stan technicznyPojazdy w Holandii podlegają regularnym kontrolom i muszą posiadać aktualny przegląd techniczny, by legalnie poruszać się po drogach. Pierwszy przegląd trzeba zrobić po 4 latach od rejestracji, następnie kolejne dwa wykonuje się co 2 lata, a później auto badane jest już co roku. Kontrolowane są najważniejsze podzespoły, a raport z przeglądu zostaje umieszczony w ogólnodostępnej bazie RDW. By sprawdzić konkretny pojazd, wystarczy znać jego numery rejestracyjne. Na miejscu warto oczywiście zrobić dokładne oględziny, obejrzeć wnętrze auta, karoserię, a także zajrzeć pod maskę. Holenderscy sprzedawcy nie mają obowiązku przekazywania kupującemu książki serwisowej, jednak w dobrym tonie jest, by taka została okazana, a następnie wydana po transakcji. Jeśli jednak mamy wątpliwości, można za zgodą sprzedawcy skontrolować pojazd w pobliskim automobil klubie, a koszt przeglądu wynosi średnio 160 – 350 euro. Umowa kupna - sprzedażyTransakcję należy potwierdzić fakturą lub sfinalizować ją umową kupna-sprzedaży. Najlepiej by była ona sporządzona w dwóch językach. Nie może zabraknąć w niej podstawowych informacji, takich jak: - Dane kupującego oraz sprzedającego - Dane pojazdu: nr rejestracyjny, marka, model, kolor, nr nadwozia - Cena - Miejsce i data zawarcia umowy - Podpisy sprzedawcy i kupującego Umowa nie tylko gwarantuje dochodzenie swoich praw w razie problemów, ale jest także niezbędna do późniejszej rejestracji pojazdu w kraju czy wyrejestrowania go na miejscu. Co ważne, w Holandii za samochód można legalnie zapłacić gotówką. Jakie dokumenty musi mieć auto z Holandii?Razem z umową, właściciel pojazdu jest jeszcze zobowiązany do przekazania kupującemu następujących dokumentów: - Dowód rejestracyjny tzw. Kentekenbewijs – w Holandii ma on wygląd przypominający kartę płatniczą, zawiera podstawowe informacje o pojeździe oraz chip - Komplet kluczyków - Kartę pojazdu, jeśli została wydana - Certyfikat COC (jeśli właściciel go posiada) - „NAP- document” z informacją o przebiegu auta Powrót do kraju autem z HolandiiPo sfinalizowaniu zakupu, istnieją dwie opcje powrotu do kraju. Jedną z nich jest przyjechanie do Polski kupionym pojazdem. Do tego celu należy oczywiście wyrejestrować auto w lokalnym wydziale komunikacji, czyli w urzędzie Państwowej Służbie Ruchu (RDW) lub jego oddziale. Często w formalnościach pomagają sprzedawcy, co znacznie przyśpiesza i ułatwia załatwienie sprawy. W RDW oddaje się żółte tablice rejestracyjne i za opłatą ok 10 euro otrzymuje się tablice wywozowe, które są ważne przez 14 dni i upoważniają jazdę po terenie Unii Europejskiej do Polski. Do ich wydania nie jest potrzebny dowód zakupu ubezpieczenia, jednak należy pamiętać, że bez niego nie można poruszać się legalnie po drogach. Trzeba, więc także zadbać o jego wykupienie. Jeśli nie chcemy lub nie możemy ruszyć w trasę ponad 1000 km używanych autem, wystarczy wykupić transport na lawecie, którego koszt zaczyna się od 300 zł. Wtedy można pominąć formalności związane z wykupieniem tablic tranzytowych. Rejestracja auta z Holandii w PolscePo powrocie do kraju, mamy 30 dni na rejestrację kupionego pojazdu. Najpierw trzeba jednak zająć się przetłumaczeniem dokumentów na język polski u tłumacza przysięgłego (koszt ok 200 zł) oraz udać się do urzędu celnego, by opłacić akcyzę (w wysokości 3,1 proc. wartości pojazdu lub 8,6 proc. w zależności od wielkości silnika.). Kolejny krok to przegląd pojazdu oraz formalności w wydziale komunikacji. Źródła: Articleid=801&cntnt01showtemplate=false&cntnt01returnid=100&hl=pl
problem z rejestracja auta z holandii